Krople (wiersz)
Małgorzata Bobak
pisanie o kobiecie
jak czytanie Tołstoja na głos
podczas rejsu
na wzburzonym morzu
mocno kołysze
a ona dobrze się trzyma
tyłek w tym samym miejscu
co w liceum
do tego jaka pracowita
śmiało patrzy w przyszłość
ma poczekać to poczeka
choć wiele przelotnych imion
na ustach i biodrach
kropel potu utoczonych
z kowbojów i fajtłap
kiedy się pojawia
odbiera innym całą uwagę
i jest tego świadoma
przysłano:
17 lutego 2018
(historia)
przysłał
Małgorzata Anna Bobak Końcowa –
17 lutego 2018, 21:44
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się