Literatura

przepraszam (wiersz)

Bartek Wyrostek

Nie polizałem ci pleców

nie possałem wargi

zasnęłaś przykryta mym brakiem

a czekanie twoje stało w pokoju

przy zgaszonym świetle

i krzyczało do mnie

ogromnym żalem

n i e r o z u m i e j ą c  

mojego nieprzyjścia.

A ja stałem wtedy

nad przepaścią mego świata

na mostach warszawskich

i patrząc na Wisłę skakałem

spadając sobie poświęconym ptakiem.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 12 maja 2018 (historia)

Inne teksty autora

kiedy
Lucky Person
poczekaj
Lucky Person
przyjaciel
Lucky Person
niepokoje
Lucky Person
usiądź
Lucky Person
zmienia się okolica
Lucky Person
zmienia się okolica
Lucky Person
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca