lato wieczór spacer (wiersz)
Bartek Wyrostek
lekko tak było gdy wiatr wpadał w usta
w środku lata niepełnego chmur
nie ma kurzu dróg w mieście
szum jest za to niebezpiecznie wciągający
wino czeka na każdym z zakrętów
rozchodzonych szlaków
całują się tu i tam
krzyczą i biją
bezpiecznie niebezpiecznie się chodzi
śmierdzi czasem moczem
unikaj bram
nie jedz jeśli masz dom
gdzie podają kolację
parówki otoczone miłością są świetne
dobry
2 głosy
przysłano:
18 pazdziernika 2018
(historia)
przysłał
Lucky Person –
18 pazdziernika 2018, 21:38
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się