obiad (wiersz)
Bartek Wyrostek
dlaczego tak pusto,
nieśmiesznie i długo
skoro niedziela i obiad na stole
co zapamięta starzec
ubrany w dziecko
o talerz łyżek stukanie
czy wieczność namalowaną
miłością
ojciec i matka - dom powie
stanie się uformowaną kukłą
to my jemy z ręki świata
tylko tyle umiemy
dobry
1 głos
przysłano:
18 listopada 2018
(historia)
przysłał
Lucky Person –
18 listopada 2018, 13:02
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się