Literatura

rosa (wiersz)

Yaro

krople rosy 
bez pośpiechu wysychają 
na dzwonkach konwalii

 

odbitym śladem w pamięci

 

zapach zmysły
miejsce czas 
zbiegły się echem
w mikrokosmosie

 

odniosłem wrażenie jakbym sam był w lesie
mój oddech
świeże powietrze 


szmer drzew 
wokalistyka kukułka

zaklęta w starym zegarze

 


wyśmienity 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 14 stycznia 2019, 17:55
Egzystencjalnie zakręcony…
przysłano: 14 stycznia 2019 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca