Literatura

*** (wiersz)

Rafał

każdy nowy dzień
przypływa morską falą
wyrzuca na brzeg śmiałków
co nocą zapuścili się na pełne
morze

zabiera ich ze sobą potem zostawia
na pastwienie się losu
każdy nowy dzień obiecuje
"to już dzisiaj" jak we śnie
babcia

a potem przełamuje się południe
kryzys znajomy wśród panów
nadciąga brutalnymi wiadomościami
przed nocą

każda nowa noc jest jak całun 
którym zakrywają zmęczone 
oblicza...

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 16 lutego 2019 (historia)

Inne teksty autora

***dogasły
Rafał
***czarność
Rafał
***przemiana
Rafał
***tak dużo
Rafał
***życie
Rafał
***
Rafał
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca