Literatura

Cierpienia młodego matematyka (Oda do Delty) (wiersz)

Piotr Pietrzak

 

 
Delto, piękna w prostocie, a także we wzorze,
Poszukuję Cię, bo rozwiązanie kryjesz w sobie,
Lecz tyś nieprzychylna, wskazujesz pewien detal,
Że gdy przekroczysz zero i będziesz ujemna
Na nic jesteś; próżno wtedy szukać miejsca,
Które byłoby azylem, kuferkiem szczęścia.
 
Wszakże to nie koniec, widać światło w tunelu,
Na nowo rozpala ogień w zmrożonym sercu,
Niestety krótko; znów czuję przykry chłód,
To z pozoru przychylny, smukły minus - wróg.
 
Wdziera się niepostrzeżenie przed nawias, jak wilk,
Czyha na swoją ofiarę, na pewności krzyk,
Wtem na strzępy rozrywa wszelkie równanie,
Nierówności odwraca, zabija zadanie.
 
Lecz nie jest sam, na adepta czeka wataha,
Szczekających pierwiastków, w licznych przykładach,
A one żyją jedynie z oczekiwania,
Że nie zauważę drugiego rozwiązania.
 
Jednak w swym bólu przeoczyłem krztę nadziei,
Zadanie zamknięte jest, jak latarnia świeci,
Ale cóż mi na to, znajoma taka sprawa,
Bo nawet gdy strzelam, niczym Werter nie trafiam.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 kwietnia 2019 (historia)

Inne teksty autora

Bajka na drzewa
Piotr Pietrzak
Pustka
Piotr Pietrzak

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca