Wyciąg z absurdu (wiersz)
vice president of nothing
Włożysz swą dłoń
pod cienką membranę
wyrwiesz z ciszy zachwytu.
Poprzewracam się chwilę
w cieple twego łona
dasz mi nadzieję.
A potem ciśniesz
jak owcę między wilki.
‘Mgnienie oka w wieczności’ powiesz?
Wetkniesz karty w ręce
zanim nauczę się myśleć
więc rozegram tą partię.
Poobijam się chwilę w tańcu
między instynktem
i pragnieniem powrotu.
A potem się cofnę
żeby iść naprzód.
niczego sobie+
2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
26 kwietnia 2020
(historia)
przysłał
Avlis Murer –
26 kwietnia 2020, 19:57
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"więc rozegram tą partię.".........................ja napisałbym: "tę"