Literatura

W świetle płomienia (wiersz)

Kasia Dominik

Żarem płomienia rozgrzej serca glacjał,

oddechem przytul stęsknione spojrzenie.

Na progu doznań zostańmy jednością,

rozkołysaną impresją bliskości.

 

Wypełnij duszę trajektorią myśli,

namiętnością słów, nieposkromionych drżeń.

Przytul z miłością oratorium ciała,

sponiewieraj bezwstydem nieśmiałość.

 

Niech pocałunki permanentnej chwili

zaleją zmysły omdlałe z ekstazy.

Niech ponad nami, w galaktyce wyznań,

plejada uczuć płynie strumieniami.

 

Nie szczędź dotyku, sensualnych ruchów,

intymnych wzruszeń zaklętych w pieszczocie.

W blasku kominka zatraćmy się w sobie,

za kotarą snu, w medalionie nocy.

 

 

 

 

 


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 17 sierpnia 2021, 10:55
...patetyczne przemetaforyzowanie - taki wczesnogimnazjalny pamiętnikowiec
Yaro
Yaro 22 sierpnia 2021, 21:52
ciekawy erotyk
przysłano: 17 sierpnia 2021 (historia)

Inne teksty autora

W skorupie
Kasia Dominik
Znikąd
Kasia Dominik
***
Kasia Dominik
Życie to nie teatr
Kasia Dominik
Księżyc nie w nowiu
Kasia Dominik
Między jednym a trzecim
Kasia Dominik
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca