Literatura

Księżyc nie w nowiu (wiersz)

Kasia Dominik

Zwerbowana przez życie

lub dla niego

biegunowym charakterem

wyłuskuję gram szczerości

i tonę obłudy

 

Mam czas

inni zegarki

uczę się (nie) na pamięć

podnoszę przez uszanowanie

martwe gwiazdy

 

nie wiem jaki ale mam plan

 

kochać bardziej

łapać sekundy odjeżdżające

za pięć trzecia nad ranem

wstać silniejsza

niż wczoraj

 

W zmierzchu omdlałym

krótkiej nocy księżyc

chwiejnym balansem

maluje latarnię

która mnie prowadzi

 

Przytulam nów

gaszę światło

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 sierpnia 2021 (historia)

Inne teksty autora

W skorupie
Kasia Dominik
Znikąd
Kasia Dominik
***
Kasia Dominik
Życie to nie teatr
Kasia Dominik
Między jednym a trzecim
Kasia Dominik
Podróż w głąb siebie
Kasia Dominik
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca