pod nocnym motylem (wiersz)
pokrzywkaa
na barkach siedzi mi ćma z trupią główką i waży
po dwadzieścia lat na każde skrzydełko
przyszłych trosk i zmartwień
rat kredytów zdrad męża rozlanego mleka zważonego piwa
ćma o wadach przypomina
złościach słabościach i niepokojach
w trumienkę zamyka świętych narzekań
świętej pamięci o tym jak bywa ciężko pod górę
i w ogóle
zgaś światło
odleci?
dobry
1 głos
przysłano:
1 czerwca 2008
(historia)
przysłał
pokrzywkaa –
1 czerwca 2008, 23:19
autoryzował
Marek Dunat –
4 czerwca 2008, 08:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
20 w cyfrze nie przyjmuję absolutnie.
Pomyślisz nad wersyfikacją, chyba niezbyt ładnie to wygląda w takim układzie