Literatura

Ucieczka (wiersz)

Andrzej Talarek

Sam nie wiem? Co powie ew? Że znowu nudzę.

 

Ucieczka

 

Zamknięte okna dzwonek nie dzwoni

Pozaciągane świata zasłony

Wisi na ścianie sznur telefonu

Już niepotrzebny albo za chwilę

 

Wody nie trzeba w jej czystej formie

Kwiaty nie piją umarły wiosną

Pokoje zimnem pozamykane

Ciepło odeszło zeszłego lata

 

Obrzękłe wargi opuchłe nogi

Pamięć na nowo zawraca drogą

Którą przez życie pchała się z trudem

Ciągnąc jak ciężar tego co odszedł

 

Zabrał ze sobą małe marzenia

Zapomniał zabić przez roztargnienie

Myślami robił to w każdy wieczór

Sącząc alkohol cynicznie zimny

 

Drżącymi dłońmi ściska kieliszek

Wino zeń ścieka  jak krew ostatnia

Czerwona z siarką zmieszana breja

Na dłonie kapie i bose stopy

 

Gdy patrzy w górę to nie na niebo

Belki sufitu od dna ją dzielą

Czasami ręce w górę wyciąga

Lecz jeszcze boi się ku nim skoczyć


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Andrzeju myśl ciekawa, opis zwykłych dni.....roche banalny ale balladowe potraktowanie usprawiedliwia to. Jednak.. w drugim wersie-czy nie lepiej zanmiast światu- to świata? i ten wers już nieptrzebny albo za chwilę- jakis taki...... niedobrany.
I widzę,ze zastosowałeś konsekwentnie rym w dwu pierwszych wersach każdej zwrotki a w dwu pozostałych brak. Jednak mnie osobiście to przeszkadza to w odbiorze tekstu tej ballady. Może dlatego, że tradycyjnie powinien i tam byc rym.........
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 20 maja 2008, 06:22
no własnie... brak konsekwencji w rymowaniu całkowicie pozbawia go płynności
w pierwszej trzy rymy.. w drugiej wcale... w trzeciej dwa..w czwartej dwa.. znowu nic...
a czytelnik ruszony z miejsca rymami podświadomie szuka ich dalej.. a tak pustka a więc i irytacja...
a wywal te rymy całkiem i bedzie fajny:)
Marek Dunat
Marek Dunat 20 maja 2008, 11:14
ech to Twoje zamiłowanie do antyku . znowu widzę Nerona vel Bajora z lutnią . :) myślę ,że przedmówcy nie zrozumieli Twoich intencji . lub to ja ich nie rozumiem . myslę ,że nie o rymy Tobie chodziło , a o wydobycie klimatu epoki . czy tak ?
adamladzinski
adamladzinski 20 maja 2008, 14:14
witam w "kabarecie starszych panów", chyba mamy podobne gusta co do pisania i odbioru, przyzwoite pióro, rym to nie wszystko, pisanie to też RYTM, co warto zauważyć, dla mnie on nawet ważniejszy.
to jest opowiedziana historia..
ew
ew 20 maja 2008, 16:06
na pewno nie "światu" - to musisz poprawić. Nie, nie znudziłeś mnie tym razem , Andrzeju, chyba za sprawą świetnie dobranej rytmiki i płynności czytania, napisałeś tak, że w każdym ostatnim wersie Twoich strof aż chce się rym przeczytać..
ew
ew 20 maja 2008, 16:08
oż. To już Ci napisali. Chyba powinnam czytanie wierszy zaczynać od komentarzy :)
Marek Dunat
Marek Dunat 20 maja 2008, 16:12
no to nie rozumiem ew. na co czekasz? śmigajmy Andrzeja na szczyt ! ;)
ew
ew 20 maja 2008, 16:42
Marek ! ja czekałam, żeby naprawiło się "światu" !!!!
Marek Dunat
Marek Dunat 20 maja 2008, 17:28
no i sie naprawiło . widzisz ?? :) się czeka , się naprawi :D
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 20 maja 2008, 19:53
Tu absolutnie nie szukałem rymów. Jeśli się pojawiły, to przypadkiem, a ja nie oponowałem. Czy o klimat epoki mi chodziło? Trochę pewnie tak, ale już chyba podświadomie. Pewnie kiedyś pisałem, że dla mnie ważny jest rytm. To atawizm po antyku, tak łatwiej było zapamiętać wiersz, jesli nie stosowało się pisma. Znowu nie wiem, jak poprawić wyraz światu na świata, bo uciekła gdzieś ta opacja do poprawiania. Proszę, niech to ktoś zrobi.Podobnie zresztą jak nie umiem sobie poradzić z brakiem informacji z Wywroty. Oprotestowałem mój program antyspamowy, to teraz nie dostaję niczego.
Znam swoje ułomności, ale mam nadzieję, że moje - często nieporadne - pisanie trochę ubarwia wywrotę, i że powoli w nią wrastam
Pozdrawiam wszystkich
Andrzej Talarek
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Rytm i dl amnie jest ważny a eaczej bym powiedziała- melodia.... I jak juz napisałam, ten rym niekoneicznośc a raczej wrażenie odbioru, bo wiersz jest dobry i taki , nawet pzrez to moze i ciekawszy, tylko byłam zainteresowana czy- to był świadomy wybór i swiadome zastosowanie tego jako jeszcze jednego srodka poetyckiego. Teraz tylko znaleźc kogoś żeby dopisął muzykę ;)
przysłano: 19 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

Pleśń
Andrzej Talarek
Przesilenie wiosenno letnie
Andrzej Talarek
Pierwszy dzień lata
Andrzej Talarek
Pentaemeron
Andrzej Talarek
Z Horacym o przemijaniu
Andrzej Talarek
Grochowiska
Andrzej Talarek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca