Literatura

powrót do ojczyzny (wiersz)

krystek1616

pojedynek z Marszyńskim vel Lemurem, temat: "Ale" jako najpotężniejsza broń człowieka. chyba polegnę...

 

dziś  się zestarzałem mam milion świeczek na torcie
a ci niewdzięczni ludzie znów nie przynieśli kolejki  górskiej tylko
stare skarpety nie dość zabrali wojny o pokój choć
walczyć nie muszę mam mieszkanie własne ale
ciasne


teraz jestem dorosły noszę oxfordy
i jedwabne krawaty ale czasem

chciałbym być nadal niegrzecznym chłopcem
który trzyma w ręku drewnianą szabelkę ale
wszystko znów zaczyna nabierać krwawych barw
i ginę w końcu

kto mieczem wojuje ten traci głowę


słaby+ 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin B
Marcin B 14 sierpnia 2010, 14:50
Taa, wiesz. No nie zabiłeś mnie. Co chciałeś wyrazić starymi skarpetami?
Krystian T.
Krystian T. 14 sierpnia 2010, 14:52
przede wszystkim rozczarowanie. jeśli dziecko dostanie jako prezent coś praktycznego np część garderoby to jest niepocieszone, bo spodziewało się czego innego.
Olivia B.
Olivia B. 14 sierpnia 2010, 15:06
Ja powiem tak:
Kiedy przeczytałam tekst Lemura, pomyślałam ''o! to jest dopiero coś!'', a kiedy Twój: ''no, to jest taki typowy krystkowy wiersz''. Nic więcej. Wystarczy? Słowem: dla mnie zdecydowanie poległeś, ale spoko, zobaczymy co przedstawisz w bitwie z Jackiem. ;)
Krystian T.
Krystian T. 14 sierpnia 2010, 15:07
o fidze zapomniałaś:P
Olivia B.
Olivia B. 14 sierpnia 2010, 15:09
A może ja jej kibicuję? Nie wpadłeś na to? :P
Krystian T.
Krystian T. 14 sierpnia 2010, 15:10
wpadłem, wpadłem:P
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 14 sierpnia 2010, 21:05
A Ty, szaleńcze, znowu się podejmujesz kilku rzeczy na raz... I wychodzi dość przeciętnie. Zamiast wziąć kiedyś i jakimś jednym konkretnym tekstem zrobić BUM.
Krystian T.
Krystian T. 14 sierpnia 2010, 22:07
ok, ok, się postaram zrobić to bum jak najszybciej, aktualnie pracuję nad sobą. więcej nie powiem, bo jestem zajęty. :P
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 15 sierpnia 2010, 01:28
hm... jakoś "ale" nie wywarło na mnie wrażenia tak silnej broni.
Krystian T.
Krystian T. 15 sierpnia 2010, 01:31
pomysł mi się już rozmył i z kolejnym sie podobnie dzieje. ja już chyba tak mam i żaden pan złota rączka tego ne napravi
Figa
Figa 15 sierpnia 2010, 12:49
Fidze nie ma już co kibicować. Ale wiersz, jak na ciebie to nawet, nawet. Chociaż dałbyś radę lepiej.
Mnie "ale" wybiło z rytmu czytania. Bo początek jest świetny.
Olivia B.
Olivia B. 16 sierpnia 2010, 16:49
Nie marudzić mi tu! To moja domena i proszę mnie ze stanowiska nie wygryzać! Pisać, nie gadać!
Jacek
Jacek 24 sierpnia 2010, 12:34
"mam milion świeczek na torcie" oj nie. To bardzo, bardzo utarte skojarzenie, bardzo nieodkrywcze.
"stare skarpety" To też bardzo schematyczne. Nie rozumiem takiej automatyzacji tekstu.
"nie dość zabrali " Nie brakuje Ci "że"? Choć mogę się mylić.
"wszystko znów zaczyna nabierać krwawych barw
i ginę w końcu" szyk mi przeszkadza.

To tekst zwykły. niestety nie porwał mnie. Mam wrażenie chwilowej impotencji twórczej, bo metafory kładą się bardziej z każdym kolejnym wersem. Niestety jestem na "nie", ale nie wyrzucaj tego pomysłu, Krystian, bo ciekawy wiersz da się z tego napisać.
Krystian T.
Krystian T. 24 sierpnia 2010, 23:14
się postaram coś z tym uczynić :)
przysłano: 14 sierpnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

***
Krystian T.
***
Krystian T.
pośmiertny
Krystian T.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca