Literatura

utracony/odzyskany EDEN (wiersz)

Druid777sg

tuż za horyzontem leży kraina
gdzie zieleni się łąka
a jaskółki fruwają wysoko na dobrą pogodę
toczę kółko krzywym patykiem po piaszczystej dróżce
rozpędzam się z górki
i nic ale to absolutnie nic
nie jest istotne dla mnie
niczego nie rozumiem
nikomu nie złorzeczę
biegnę by biec
radosny
bez zrozumienia szczęścia, które mnie otacza

czy potrafię znaleźć za horyzontem, wzdłuż tęczy
szczęśliwą łąkę dla siebie
i strumyk czysty i chłodny
i las pagórkowaty

- bzdurny sentymentalizm i infantylizm podlany onirycznym sosem

i co z tego

wierzę, że tam jest ta łąka, za horyzontem
wierzę, że dobiegnę

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 27 pazdziernika 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca