Literatura

Wszyscy święci (wiersz)

Kamila Nikuła

 

w naszej fundacji nie ma kwiatów na parapecie

okna zasłaniamy żaluzjami 

w konferencyjnej leżakują monitory 

i sterty formularzy bez treści 

przygotowane do podpisu  

wszyscy mamy smartfony i komputery

dzięki temu łączność z potrzebującymi 

jest zapewniona od ręki 

 

nasi podopieczni mówią że słyszą anioły 

kiedy przechodzimy z pokoju do pokoju 

jakby szumiały skrzydła 

albo morze którego też nie widzieli —

 

nie zaprzeczamy 

przez grzeczność której się od nas wymaga 

nasi pracownicy to wykwalifikowani doradcy

zawodowi  

 

(w pokoju obok niepełnosprawni składają 

długopisy)

 

od 8 do 16   

ostatni z nas gasi światło 

fluorescencyjne aureole z logiem boga

chowamy w szufladach biurek


przysłano: 2 listopada 2021 (historia)

Inne teksty autora

Poeta umarł
Kamila Nikuła
Tak nas widzę
Kamila Nikuła
Prom
Kamila Nikuła
Miasto umarłych
Kamila Nikuła
Odpocznienie
Kamila Nikuła
Sto lat
KamilaNikuła
Podróż przez dolinę
Kamila Nikuła
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca