Literatura

Prom (wiersz)

Kamila Nikuła

 

 

wiatr przynosi pył znad Sahary

znad morza którego zapach uderzył we mnie

i o pokład promu

 

dopłynęłam na wyspę

 

ale wiersz nie kończy się 

uniesiony przez chwilę na aksamitnej poduszce 

z morskiej piany

jak w piasku ślad tancerki 

lub strumień chmury 

która rozrzedza się i zatapia w błękit 

 

zostaje za wersem

w drżeniu cyprysów 

w gorącym powietrzu południa


przysłano: 31 marca 2024 (historia)

Inne teksty autora

Poeta umarł
Kamila Nikuła
Tak nas widzę
Kamila Nikuła
Miasto umarłych
Kamila Nikuła
Odpocznienie
Kamila Nikuła
Sto lat
KamilaNikuła
Podróż przez dolinę
Kamila Nikuła
Rozmowa z łotrem
Kamila Nikuła
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca