Literatura

Ucieczka. (miniatura)

S.

Idziemy ciągle do siebie pod bezwstydnie otwartym niebem gotowym na burzę, w podróży bez map i stanika. Autostop ze wschodu jak uczucia pędzące na czołowe zderzenie ze wspólną pastą do zębów. Widzę to w korytarzach lat - mały chłopczyk w namiocie, za młody by wiedzieć co to pożądanie. Teraz mężczyzna zbyt stary by wybaczać gryzie zachłannie czas. Nocą rozłożone na podłodze białe ręce w oczekiwaniu na moją osobistą pierwszą komunię, a w snach wszyscy moi chłopcy zaczynający się na literkę D walczą o nienawiść. Pożegnania i początki płyną jak słone zapomnienie utulone w podświadomości, tam gdzie przedzierają się twoje znużone pocałunki. Rozmowy, piwo, czułość i pomidory. Faktury i smaki w wachlarzu inności, woda spływająca z nowych ciał, które drżą na półpiętrze. Tak, jesteśmy już chyba gotowi na szorowanie pleców, kłótnie, pierwszy kolorowy telewizor. Na razie mamy dzień i drzewa, o które możesz opierać białe ramię. Promieniujesz ciepłem, tak powiedziałeś pierwszego poranka. Byłam lalką czekającą na uczłowieczenie.

 


wyśmienity 8 głosów
3 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Julia Jop 5 maja 2010, 02:09
bliski mi ;] ale szorować nie będę. co najwyżej drapać lub wdrapywać na ;P
Magda
Magda 5 maja 2010, 11:00
już wiesz, co myślę. tu nawet nie chodzi o formę...
Purplecuckoo
Purplecuckoo 5 maja 2010, 12:39
bardzo delikatnie budujesz swoje historie.
Nie umiem tego wyrazić odpowiednio i nazwać,
ale jest w tym coś magicznego, ujmującego i osobliwego.
"czołowe zderzenie ze wspólną pastą do zębów"- podoba mi się to sformułowanie;]
pzdr.
Ce.
Ce. 5 maja 2010, 12:42
dzięki ; )
Rita 5 maja 2010, 14:28
"w podróży bez map i stanika","uczucia pędzące na czołowe zderzenie", "gryzie zachłannie czas",""przedzierają się znużone pocałunki".

Ile subtelnego wdzięku w tym co piszesz.

Czekałam na Twoją prozę S :))

Pozdrawiam.
anastazja
anastazja 6 maja 2010, 13:31
...taki ciepły powiew świeżego wiatru, tak sobie czytam. Bardzo piękny tekst - dla wrażliwców. Dzięki za niego.Pozdrówka.
jerzykujas
jerzykujas 6 maja 2010, 20:45
Ja Ci S. tylko kulki dam i nic nie powiem.
Ce.
Ce. 6 maja 2010, 21:19
Dziękuję!
Figa
Figa 15 maja 2010, 15:03
jesteś wielka!
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 18 maja 2010, 20:52
próba zderzania wysokiego z niskim czasem dość toporna... wspólna pasty do zębów to wypisz wymaluj obraz szczoteczek do zębów - wtarty i takie przykrycie go nie przykrywa. mam wrażenie, że obrazy, które dajesz na początku widziałam już wielokrotnie. Ciekawie zaczyna się od: "Nocą rozłożone na podłodze białe ręce w oczekiwaniu na moją osobistą pierwszą komunię, a w snach wszyscy moi chłopcy zaczynający się na literkę D walczą o nienawiść."...i pod koniec jeszcze coś autorskiego się wyłania. troszkę dla mnie chaotycznie. czy taki zamysł czy tekst uciekł wie ino autor.
przysłano: 5 maja 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca