Literatura

Pożegnanie. (opowiadanie)

Strawberry Fields

Nowy wiek sączy się jak budyń czekoladowy. Gęstą masą nie chce wyłonić rzeczywistości głów. Nie martw się, nie mam zwyczaju tracić wiary, ale dni są puste. Muszę sklejać je w tygodnie i miesiące, by dobrnąć do dna. Dzisiaj dostałam małą paczkę z biegiem lat. Nie ma już wczoraj, a jutro to twój czarny płaszcz w Czwartym Wymiarze, kiedy tak intensywnie otwierasz mi skórę. Słyszę za sobą kroki, kocie i długie, ale to tylko podmuch wiatru, bezpański i wieczny.Czasem z Tobą, ale bez Ciebie, czuję się jak Hagia Sophia, taka otwarta i świeża, z każdą wyjątkową cegiełką. Jednak przeciw wszystkiemu i mimo wszystko musisz mnie zostawiać w tyle. Przestaję oddychać, gdy wspominam jej słowa. Kochanie, przeżyjesz w życiu wiele miłości, ale tylko ta jedna jedyna będzie najgłębsza, bo zakazana.


dobry+ 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kliner Ka.
Kliner Ka. 29 września 2009, 01:06
kolejny Twój, który podoba mnie się.zwłaszcza, że się wyrażę klimat.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 29 września 2009, 16:41
Też mi się klimat podoba i to że znalazłaś swoją własną formę i konsekwentnie się jej trzymasz.
anhelus
anhelus 12 pazdziernika 2009, 21:48
trafia
kropkanadi
kropkanadi 27 pazdziernika 2009, 18:02
a jakże TRAFIA.
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 1 listopada 2009, 19:26
Dwa pierwsze zdania sugeruję podzielić:
"Nowy wiek sączy się jak budyń czekoladowy. Gęstą masą nie chce wyłonić rzeczywistości głów. Nie martw się, nie mam zwyczaju tracić wiary, ale dni są puste. Muszę sklejać je w tygodnie i miesiące, by dobrnąć do dna."

Jak zwykle, uwodzisz słowem.
przysłano: 27 września 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca