Jakie osłabianie Rosji? Co tam śnią znowu.
Polak szydzi z zamordyzmu, który panuje na Kremlu okazując swoją wyższość cywilizacyjną, przy jednoczesnej akceptacji bandyckiej, postmaoistowskiej, dyktatury, która bezkarnie okupuje Chiny Ludowe.
Podobna forma rządów razi u jednych, a zupełnie nie przeszkadza u innych.
Ci, którzy oczekują szybkiego upadku Rosji z powodu sankcji gospodarczych cierpią na idee fixe.
Kraj ten jest samowystarczalny pod względem energetycznym oraz surowcowym.
Rosja posiada nowoczesny przemysł zbrojeniowy produkujący sprzęt wojskowy na eksport do wielu państw ( 2 eksporter broni w świecie). Pomimo kolektywnego udziału w wojnie Zachód poniósł klęskę militarną. Rosja zajęła już 20% obszaru Ukrainy.
Odgrywanie roli nieprzejednanego wroga w imię anglosaskich interesów dowodzi szaleństwa Warszawy. Polska nie należy do ligi mocarstw mimo roztaczania romantycznej wizji potęgi. W takiej sytuacji Rosja będzie zdeterminowana do ataku na RP, jako głównej przeszkody w Europie dla swoich planów geopolitycznych.
Sojusz z banderowską Ukrainą trzeba włożyć między bajki.
Założyciele III RP zupełnie zignorowali historię powszechną. Uznano, że da się wejść do Zachodu ( klubu narodów postkolonialnych ) na prawach partnera. Nic z tego nie wyszło. Zachód nie potrzebuje partnerów, a tylko kolonie, tanich najemników, parobków. Teraz zawiedzeni podnoszą gorzkie żale, że Niemcy, że Francja, że Rosja...
Fajnopolacy obudzili się z kacem po orgii pijaństwa na kredyt.
https://www.youtube.com/watch?v=fch4x8Dpp9M