PiSdy mówią, że tracimy suwerenność na rzecz eurokołchozu. Najlepiej więc byłoby ustąpić miejsca dla biednych Ukraińców w Unii.
Żełeński chyba sam wierzy w bajeczki, które opowiada w swoim kraju.
Tak to jest, gdy wybiera się nielogicznych komików na urzędy.
Ukraiński komik stał się prezydentem z nadania mafioso Kołomojskiego. Polski prezydent hańbi urząd robiąc za komika, wysługując się szubrawcom, albo zagranicznym notablom.
Hahahahahahah...
Przecie 70% polskiego luda nadal popiera Unię.
Jarosław K. - czołowy antykomunista w PRL.
Buhahahahah...
To naprawdę wychowanek wpływowego stalinowca żydowskiego pochodzenia Stanisława Ehrlicha.
Już w 1985 roku generał Jaruzelski rozmawiał z Rotschildami w Nowym Yorku o bezkarnym przeflancowaniu stalinowskiej nomenklatury do kapitalizmu.
Polska niepodległość utraciła już w 1989 roku, po chwili wolności na ,,wiosnę ludów", kiedy Moskwa zrezygnowała z dominacji w Europie Środkowej.
W jakim wolnym kraju dwóch zagranicznych pajaców ( Soros- Sachs ) odprawia ,,cuda polityczne" bez żadnej odpowiedzialności prawnej?
W jakim parlamencie na świecie pali się obowiązkowa Chanuka?
Najpierw rozkradziono aktywa narodowe i wyprzedano za bezcen do spółki z zagranicznym lichwiarzem.
Następnie usiłowali wyprowadzić składki pracownicze za granicę w przymusowych funduszach emerytalnych, pod naciskiem Banku Światowego.
Naród śpi od trzech dekad w Pacanowie. Wybiera wciąż jedną opcję okrągłostołową, mimo kolorowych sztandarów zakłamanego partyjniactwa. Obojętnie, kto uformuje rząd w Warszawie, zawsze będzie paliła się obca Chanuka.
PiSdy zaczęły od pasma afer, a skończyły na krawędzi wojny kinetycznej z Rosją, popychając naród do bezsensownej obrony obcych interesów. Zaprzańcy, germańskie kundle, banderowskie pachołki... Jaki inny rząd udostępnił za darmo swoje terytorium dla szlaku przemytu zagranicznej broni na Ukrainę?
Jeśli znam Rosjan, oni tego nie wybaczą Polakom.
Wykradziono już 100 mld zł z centralnego budżetu na konto Banderlandu. Jednocześnie państwo leży w potwornych długach 5xPRL.
Najgorsze jest to, że bomby mogą spadać na Warszawę, albo Rzeszów, a nie Waszyngton. Tam nie dosięgną mocodawcy tej wojny. Warszawa znowu igra z ogniem: weszła do wojny toczonej między globalnymi mocarstwami. Oby nie powtórzyła się lekcja z 1939 roku. Narody, które nie wyciągają racjonalnych wniosków z historii, giną na arenie dziejów.
Różne źródła mówią, że Gorbaczow przy końcu ZSRR proponował Polsce oddanie Kresów Wschodnich. Delegacja polska z Geremkiem nie przyjęła propozycji. Możliwe, że politycy rosyjscy na Kremlu zamierzali w ten sposób zablokować rozszerzenie wpływów germańskich na Wschodzie.
Po co owijać wciąż w bawełnę? Prawda jest jedna i gorzka. Polacy od 1989 roku nie są gospodarzami tego kraju. Rządzi politycznie zachodni kapitał oraz żydostwo amerykańskie. Możecie sobie jedynie rozprawiać w Sejmie na głupkowate tematy, typu: homofobia, antyaborcja, ksenofobia, antysemityzm, GMO, Bóg, czy LGBT. Administruje w imieniu kolonistów służalcza kasta kompradorska zwana ,,klasą polityczną". Sprawdziło się zatem w pełni powiedzenie Karola Marksa:,,ten kto panuje ekonomicznie, ten panuje politycznie".
Powiedzą znowu, że to lepiej niż Rosja. Ale zastąpienie jednego zła, innym złem, to przecież, beznadziejna głupota i szkodnictwo.
Jest świetny plan oczyszczenia ze śmieci. Zupełnie pominięto konieczność dbania o rzeczy podstawowe. Przynajmniej raz na dekadę należy posprzątać Warszawę. Załadować wszystkich zaprzańców oddanych obcym na bydlęce wagony i wyprawić bez parady do Kijowa. Pamiętam, jak wykrzykiwali hasła na Majdanie pod flagami UPA: ,,zabić wszystkich Kacapów". Kukiz pięknie śpiewał piosenki banderowcom. Poseł Jarosław K. rzucał bezmyślnie pozdrowienia banderowskie: ,,sława Ukrainy". Na dodatek szczuli Polaków do wojny z Rosją. Oto mają okazję sprawdzić swoją przydatność ginąc na polach Donbasu. Moskwa przyjmie ofiarę.
https://www.youtube.com/watch?v=j2s8yGMEbSs