Kochanowskiego przekład psalmów
ksiądz Jan Twardowski
Przywróć mi Panie z dawnych lat
herbaty gorzkiej łyk w manierce
i umarłego ojca list
sweter od siostry matki serce
Kochanowskiego przekład psalmów
spalony z Wilczą w czas powstania
i wszystko, czego życzę innym -
a sam niestety nie dostanę
I spowiedź świętą z dawnych burz
gdy łzy ważyła ręka Zbawcy -
i jeszcze jeden jakiś dzień
z dzieciństwa mego na ślizgawce
Ten śnieg co mi na oczy spadł,
i to com szeptał bezrozumny -
a potem jak najcięższy mszał
postaw z kielichem mi na trumnie
Inne teksty autora
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski