Literatura

Zdrada (wiersz klasyka)

Johann Wolfgang Goethe

Nie upilnuje mnie nikt.
Grzech z zamszu i nietoperzy
zawisł na strychach strachu póhnysią głową w dół
O zmierzchu wymknę się z wieży, z warownej ucieknę wieży,
przez cięcie ostrych os,
przez zasiek zatrutych ziół --

Ciężko powstaną z rumowisk tłoczące turnie przykazań,
dwadzieścia piekieł Wedy,
płomienie,
wycie
i świst,
noc fanatyczna zagrozi, zakatnienuje gwiazdami.
Rtęcią wyślizgnę się z palców.
Nie upilnuje mnie nic.

Ty w wilka się zmienisz, ja w pliszkę,
ty w orła, jak w kręte dziwy
nieprzeniknionym zamysłem uprzedzę każdy twój pościg.
Nie upilnuje mnie świat,
o luby -- o drogi -- o miły,
jeśli nie zechcę
sama
słodkiej majowej
wierności.




przysłano: 6 czerwca 2009 (historia)

Johann Wolfgang Goethe

Inne teksty autora

Król Olszyn
Johann Wolfgang Goethe
Rybak
Johann Wolfgang Goethe
Król Olch
Johann Wolfgang Goethe
Król Elfów
Johann Wolfgang Goethe
Król Olch
Johann Wolfgang Goethe
Kochająca pisze
Johann Wolfgang Goethe
Pieśń wędrowca w nocy
Johann Wolfgang Goethe
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca