Tylko mali grzesznicy spowiadają się długo
w niepokoju gorących warg -
potem niebo ich goni, spadających gwiazd smuga,
jak pożary Joannę d'Arc
Ale wielcy grzesznicy na błysk mały przyklękną
i wypłaczą się jednym tchem
potem noc mają cichą i jak dobry łotr świętą -
byłem z nimi, klęczałem, wiem.
Tylko mali grzesznicy
ksiądz Jan Twardowski
Inne teksty autora
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski