* * * [A chociaż to był kamień wesoło siedliśmy] (wiersz klasyka)
Ernest Bryll
A chociaż to był kamień wesoło siedliśmy
I jako chlebem spólnie dzieliliśmy
Każdy trzymał go w dłoniach, rozgrzewał oddechem
Umiękczał słowem, smarował uśmiechem
Aż stał się cud - gdy w skale zapachniało zbożem
I granit ciało gorące otworzył.
przysłano:
4 czerwca 2009