Wyjdzie stu robotników,
Oborzą miasta grunt,
Wyrzucą łokieć - funt.
Klatki pełne wróblików
Otworzą - i przed tłuszczą
Ptaszki na wolność puszczą...
Muzyka nieustanna:
Wolność! Wolność! - Hosanna!
*
Święci staną w katedrze
Trzej... i zawezwą Ducha,
Lud księgi praw rozedrze,
Próchno kart porozdmucha;
Weźmie stare sztandary,
Wyprowadzi jak mary
Za kościół - na mogiły,
Zapali, by świeciły
Światu dawnymi dzieły,
Błysnęły - i spłonęły.
Bije godzinna ranna,
Mary znikły: Hosanna!
Oborzą miasta grunt,
Wyrzucą łokieć - funt.
Klatki pełne wróblików
Otworzą - i przed tłuszczą
Ptaszki na wolność puszczą...
Muzyka nieustanna:
Wolność! Wolność! - Hosanna!
*
Święci staną w katedrze
Trzej... i zawezwą Ducha,
Lud księgi praw rozedrze,
Próchno kart porozdmucha;
Weźmie stare sztandary,
Wyprowadzi jak mary
Za kościół - na mogiły,
Zapali, by świeciły
Światu dawnymi dzieły,
Błysnęły - i spłonęły.
Bije godzinna ranna,
Mary znikły: Hosanna!