Delikatność miłości
Którą mi dała -
Cytryny plasterek
Nabrzmiały po brzeg
To tak jakbym po ostrzach złotych brzytew szedł
Tak mnie przywabiał cienki głos jej ciała
Lecz nagle głową
Z wysokości spadła
W czerwony otwór
Moich chłonnych ust
To tak jakbym z nagła wbił brutalny gwóźdź
W środek na balu białego zwierciadła
Którą mi dała -
Cytryny plasterek
Nabrzmiały po brzeg
To tak jakbym po ostrzach złotych brzytew szedł
Tak mnie przywabiał cienki głos jej ciała
Lecz nagle głową
Z wysokości spadła
W czerwony otwór
Moich chłonnych ust
To tak jakbym z nagła wbił brutalny gwóźdź
W środek na balu białego zwierciadła