Miłość

Stanisław Grochowiak

Narysowano nas na tle wielkich chórów,
Nas małych, onieśmielonych, trzymających się za ręce.

Rzucono nas na światła proste i twarde jak liany,
Nas małych, onieśmielonych, trzymających się za ręce.

Piersi mojej dotknęli chromi, ust Twoich zgubieni.
My mali, onieśmieleni, trzymający się za ręce.

O tak, Kochana, każdy nasz krok i pieszczotę
Zapiszą w annałach dziejopisy strasznych wojen.

Umiera bowiem marmur, rozsypuje się papier,
Zostaniemy mali, onieśmieleni, trzymający się za ręce.

Inne teksty autora

Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak
Stanisław Grochowiak