Literatura

Miłość (wiersz klasyka)

Stanisław Grochowiak

Narysowano nas na tle wielkich chórów,
Nas małych, onieśmielonych, trzymających się za ręce.

Rzucono nas na światła proste i twarde jak liany,
Nas małych, onieśmielonych, trzymających się za ręce.

Piersi mojej dotknęli chromi, ust Twoich zgubieni.
My mali, onieśmieleni, trzymający się za ręce.

O tak, Kochana, każdy nasz krok i pieszczotę
Zapiszą w annałach dziejopisy strasznych wojen.

Umiera bowiem marmur, rozsypuje się papier,
Zostaniemy mali, onieśmieleni, trzymający się za ręce.

przysłano: 5 marca 2010

Stanisław Grochowiak

Inne teksty autora

Haiko...
Stanisław Grochowiak
Ogród
Stanisław Grochowiak
Płonąca żyrafa
Stanisław Grochowiak
Góra
Stanisław Grochowiak
Święty Szymon Słupnik
Stanisław Grochowiak
Franz Kafka
Stanisław Grochowiak
Bransolety
Stanisław Grochowiak
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca