Babiego lata kruchą nić
ze szkolnej mej jesieni –
z Łazienek starych jeden liść –
i szept z klasztornej sieni –
kolędy, siostry smutną twarz
z rączkami na obrusie –
może po wojnach jeszcze dasz –
maleńki mój Chrystusie.
Babiego lata kruchą nić
ze szkolnej mej jesieni –
z Łazienek starych jeden liść –
i szept z klasztornej sieni –
kolędy, siostry smutną twarz
z rączkami na obrusie –
może po wojnach jeszcze dasz –
maleńki mój Chrystusie.