Litania do uśmiechu

ksiądz Jan Twardowski

 

 

Uśmiechu w bólu głowy

uśmiechu w cierpieniu

uśmiechu gdy pieniędzy do jutra nie starczy

uśmiechu gdy dudek rozkłada swój czubek

bliźni przyszedł do kościoła i na bliźnich warczy

uśmiechu kiedy koza stanęła z zachwytu

ksiądz duszpasterz nie straszy bo wyciągnął nogi

kiedy niewierzący modli się po cichu

prezesowi rosną za uszami rogi

kiedy Ewa Adama wyprowadza z raju

ciemno coraz drożej niebo z komarami

uśmiechu Baranku Boży zmiłuj się nad nami

Inne teksty autora

ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski