Szczęście po chorobie

ksiądz Jan Twardowski

 

 

Radości byle jakie

podwyżki ubogie

ciemność co nos do nosa drugiego przybliża

narzeczeni bez jutra

jak dwie ręce krzyża

nieszczęście jak szczęście po ciężkiej chorobie

- to nic - mówię do serca

- wyruszamy w drogę

 

1996

Inne teksty autora

ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski