Wszystko na szpilce

ksiądz Jan Twardowski

 

Chodzi Anioł Stróż po świecie

sprząta po miłościach co się rozleciały

zbiera jak ułomki chleba dla wróbli

żeby się nic nie zmarnowało

listy tam i z powrotem

telefony od ucha do ucha

małe śmieszne pamiątki co były wzruszeniem

notes z datą spotkania ukryty w czajniku

blizny po śmiechu

sprzeczki nie wiadomo po co

żale jak pojedyncze osy

flirtujące osły

wszystko na szpilce

to co na zawsze już się wydawało

mądrość przy końcu że nie o to chodzi

radość że się kocha to co niemożliwe

Inne teksty autora

ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski
ksiądz Jan Twardowski