Literatura

Z pliszką siwą (wiersz klasyka)

ksiądz Jan Twardowski

 

 

Śmierć miłości potrzebna

jak sól ją utrwala

ukochani umarli są z nami już blisko

w śnie na palcach podchodzą

czytamy ich listy

dopiero po rozstaniu pamięta się wszystko

jak pachniał orzech suszona lawenda

jak wujek kochał ciotkę w pamiętniku

bawił dowcip o kuchni z widokiem na cmentarz

spotkanie we dwoje nad wodą zieloną

w milczeniu to jest wtedy gdy wstydzi się słowo

z pliszką siwą co podgląda na wysokich nóżkach

nad Narwią zwą ja starą panną młodą

Boga się nie udowadnia

Boga się poznaje

po tym że serce pęka i świat nie ustaje

choćby wieś na której można pokochać króliki

życie miłość umniejsza znieważa odbiera

śmierć ocala na zawsze i teraz

 


przysłano: 5 marca 2010

ksiądz Jan Twardowski

Inne teksty autora

Śpieszmy się
ksiądz Jan Twardowski
Bliscy i oddaleni
ksiądz Jan Twardowski
Do moich uczniów
ksiądz Jan Twardowski
Jest miłość trudna
ksiądz Jan Twardowski
Jest....
ksiądz Jan Twardowski
Różaniec
ksiądz Jan Twardowski
Kochanowskiego przekład psalmów
ksiądz Jan Twardowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca