Nie z tymi, co małego ducha...

Achmatowa Anna

 

Nie z tymi, co małego ducha,

Rozdartej ziemi swej odeszli -

Nie z tymi jestem! Nie usłucham

Ich pochlebstw - i nie oddam pieśni.

 

Tak - żal mi zbiega i wędrowca,

Niczym chorego, niczym więźnia:

Piołunem wzejdzie gleba obca,

W gardle łaskawy chleb ugrzęźnie.

 

Lecz tu, w czadzącym tyglu losów,

Myśmy, młodości resztki trwoniąc,

Od piersi swej żadnego z ciosów

Nie odwrócili butną dłonią.

 

Więc wiemy, że choć niełagodna,

Uzna historia w dniu wyroku:

Nie ma dumniejszych, prostszych od nas

Ludzi o bardziej suchym oku.

 

1922

 

 

tłum. Wiktor Woroszylski