*** Ciebie nie dziwi burzy gniew ***

Rainer Maria Rilke

Ciebie nie dziwi burzy gniew -
widziałeś, jak dorośleje; -
Drzewa pierzchają. Ucieczka drzew
tworzy kroczące aleje.
Do tego, przed kim uciekają,
ty teraz idziesz samotnie,
i twoje zmysły go śpiewają,
gdy stoisz przy twym oknie.

Tygodnie lata cicho stały,
krew w drzewach parła śmielej;
teraz chce spać jej strumień cały
w tego, co jest stworzycielem.
Myślałeś już, żeś jego moc
objął w owocu wzroście,
dziś znów dla ciebie jest jak noc,
i znowu jesteś gościem.

Lato twym własnym było domem,
gdzie rzeczy na miejscu stoją,
jak w dal równiny nieznajomej
musisz wejść w duszę swoją.
Wielka samotność się zaczęła,
twe dni ogłuchły w pustkowie,
z twych zmysłów ręka wiatru zdjęła
świat jak zwiędłe listowie.

Ten przestwór, co jest twoim niebem,
patrzy przez gołe konary;
bądź ziemią i wieczornym śpiewem,
krainą z niebem do pary.
Pokorny teraz bądź jak rzecz,
do rzeczywistości dojrzały -
aby czuł ten, o którym rzecze wieść,
żeś w dłoniach jego cały

Inne teksty autora

Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke