Do snu

Rainer Maria Rilke

Chcialbym tak kogoś utulać
i przy kimś siedzieć, gdzieś, hen...
Chciałbym cię pieścić i lulać,
z tobą iść ze snu i w sen.
Chciałbym jedynym być w tym domu,
wiedzącym: mroźny był czas.
I podluchiwać chciałbym po kryjomu
i ciebie i świat i las. -
Zegary wołają się z wiezy
i widać czas aż do dna.
Na dole jeszcze obcy pan bieży
i straszy obcego psa.
A za tym cisza rośnie. Ogromnie
na twoim skladam oczy śnie;
trzymają cię słodko i puszczą niepomnie,
gdy w czarnej głębi coś tam drgnie.

Inne teksty autora

Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke
Rainer Maria Rilke