na początku był kapelusz
cyrkowy kapelusz
z którego Bóg
ku własnemu zdumieniu
wyciągnął samego siebie
potem wkładał rękę
do kapelusza
i przez sześć dni z rzędu
wyciągnął Niebo i Ziemię
oraz pięć dowodów
na własne istnienie
z magicznego kapelusza
wyskakiwały planety
jak piłeczki pingpongowe
a Bóg kolejno
jedną za drugą
wprawiał bożymi palcami w wirowanie
Planety rozmnażały się
z zatrważającą szybkością
a On
uwijał się jak w ukropie
w środku wirującego planetarium
uważając aby z palca żadnej nie uronić
tymczasem na widowni
siedzieli już Adam i Ewa
i prawdę mówiąc
nic a nic
własnym oczom
nie wierzyli