- Pamięci Agnieszki Osieckiej
Gdy w modzie jest niepamiętanie
Jedno mi jawi się pytanie:
Czy będą o nas pamiętali
Kiedy znikniemy hen, gdzieś w dali -
Ci, którzy tak się zarzekali
Że bardziej już nie można było
Że zawsze będą nas kochali
Miłością, co przerasta miłość.
Czy będą o nas pamiętali -
Tego doprawdy dzisiaj nie wiem -
Ci, którzy czasem z nas się śmiali
Bo jakoś nie umieli z siebie.
Czy będą o nas pamiętali
Ci, co pytania zadawali
Czemu ma krótką pamięć człowiek
Mądrą usłyszeć chcąc odpowiedź.
Lecz wiem - Ty przecież, nie zapomnisz
(Twoja intencja zawsze szczera) -
O tych, co pragną pójść do nieba
Choć żaden nie chce z nich umierać.
Czy będą o nas pamiętali
Ci, co się z nami przechadzali
Pod bramy raju w dni złych przeżyć
Kiedy się chcieli komuś zwierzyć.
A jeśli tak, no to jak długo?
Czy starczy niezachwianej wiary
Tym, którzy nas odprowadzali
Poza wieczności mglisty zarys.
Czy będą o nas pamiętali
W skrytości powiek opuszczonych
Ci, co nas z drogi zawracali
Kiedy zagoszczą już w te strony.
I czy gdy znajdą się w tym mieście -
Czy nie zapomną o swym słowie
I krzykną widząc nas - nareszcie...
Wkrótce poznamy tę odpowiedź.
6 lipca 1997 Sopot