Modlę się Boże do Ciebie - bo modlę
Taką widać odczuwam potrzebę
Stąpając maluczkim twardo po ziemi
Tęsknię za niebem.
Modlę się Boże do Ciebie - bo modlę
O nic nie proszę, chęci mam szczere
Bo gdybym o coś Ciebie poprosił
To byłby interes.
Do Ciebie się modlę, Panie - mój Boże
Modlitwą łagodzę rozpaczy zarzewie
Beze mnie zaiste - istnieć nie możesz
A ja bez Ciebie.
Modlę się Boże do Ciebie - bo modlę
I myślę ja sobie przed tą podróżą
Że gdybyś istniał, a ja bym nie wierzył
Straciłbym dużo.
Modlę się Boże do Ciebie się modlę
Tym co powiem nie będę się chełpił
Gdyby nie było ludzi na ziemi
Kto by Cię wielbił?
Modlę się Boże do Ciebie - bo modlę
Wśród beznadziei co hula po świecie
I trwać mi daje wiara niezłomna
Że jesteś przecież.
1 lipca 1997 Gdańsk