Jesteśmy sobie przecież dłużni
Szansę ,co w drobnej trwa przysłudze
Byśmy uczyli się odróżnić
Nadzieję od bezradnych złudzeń.
Bo tak w poczuciu wielkiej straty
Jakby nikt szczęścia nie był godzien
Będziemy co dnia tęsknić za tym
Co byśmy mogli mieć na co dzień.
Najpiękniejsza podróż
Jaka może nas czekać
To podróż na przeciw
Drugiego człowieka.
Los nie rozpieści nas przesadnie
I życie ścieżek nie uprości
Bo to nie miłość czasu pragnie
Ale jedynie czas miłości.
Musimy się wciąż bardziej starać
Bo ja przez chwile nie zwątpiłem
Że nasza zbyt naiwna wiara
To słabość ,która daje siłę.
19.05.2007 Sterdyń
Pałac Osolińskich