Literatura

Do Mignon (wiersz klasyka)

Johann Wolfgang Goethe

Nad wzgórzami, po równinie

Wóz ognisty słońca płynie

Świat z porannych budząc snów

I tę boleść, co mnie gnębi 

W serca głębi -

W moim - w twoim - wskrzesza znów

 

Ja spokoju nie znam we śnie

Wszystkie smutki śnię boleśnie

I powiększa tylko noc

Cichą boleść, co mnie gnębi

W serca głębi

Tajemniczą dzierżąc moc

 

Widzę z okien: z prądem rzeki

Dążą statki w kraj daleki

Obciążone płynąc stąd

Ciężką boleść, co mnie gnębi

W serca głębi

Tej nie porwie żaden prąd

 

Dziś, gdy z domu wyjść musiałem

Najpiękniejszy ubiór wdziałem

Bo świąteczny nastał czas

Tajną boleść, co mnie gnębi

W serca głębi

Czyż kto po mnie poznał z was?

 

Muszę płacz mój w sobie dławić

Ale umiem się pojawić

Wesół, zdrów, rumiany chwat

Gdyby ból, co w serce gnębi

Śmierć miał w głębi

Ach, nie żyłbym już od lat!


przysłano: 26 marca 2024 (historia)

Johann Wolfgang Goethe

Inne teksty autora

Król Olszyn
Johann Wolfgang Goethe
Rybak
Johann Wolfgang Goethe
Król Olch
Johann Wolfgang Goethe
Król Elfów
Johann Wolfgang Goethe
Król Olch
Johann Wolfgang Goethe
Kochająca pisze
Johann Wolfgang Goethe
Pożegnanie
Johann Wolfgang Goethe
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca