*** (wiersz)

napisać chciałem wiersz
poczekałem do wieczora
przygotowałem ciepłą herbatę
zapaliłem lampkę na biurku.
kartka, pióro, wspomnienie -
wszystko było na swoim miejscu.

tekst miał być subtelny i mój,
panie miały padać na kolana,
a panowie mocno ściskać mi dłoń.
usiadłem więc na fotelu i już.

nie udało się
zabrakło mi Ciebie.

... rozumiem, ze to "Ciebie" kierowane jest do konkretnej osoby, więc nie będę się czepiać. Pozwoliłam sobie na uzupełnienie brakujących (w moim odczuciu i odbiorze) znaków interpunkcyjnych.
Poza tym - jak przy poprzednich tekstach - ciepło, nostalgicznie, z ujmująca prostotą i niewymuszenie :)
Miło się czyta. Szczególnie po tych wszystkich "nowatorskich wynalazkach".

jest fajnie Mateuszu . ja jednak sądzę , podtrzymując to co powiedziała ata , że nie zaszkodziłoby zrobić kilka maleńkich retuszów . i tak :
na fotelu zmieniłbym na : w fotelu
,, mi,, z ostatniego wersu wyrzuciłbym , bo zbyt blisko (3 wersy wyżej ) jest następne ,,mi,,. ewentualnie można też usunąć to ,,mi,, z 4 od końca wersu , bez zbytniej szkody dla wiersza.
w sumie jednak fajny , ciepły wiersz.

Dziękuje za komentarze..pozdrawiam..

Chciałem - poczekałem - przygotowałem - zapaliłem....................wyrzuciłem !

Wiesz, przypomniał mi się mój wiersz "Janonim". Przecztaj ;)

Generalnie ładny wiersz. Chociaż Urughai napisał już co mnie mierzi.

dziękuje za komentarze..a co do wiersza "Janonim", przeczytałem i wydaje się bardzo fajny pozdrawiam..

bardzo dobry, wyśmienity tekst!

dzięki za komentarz.

puenta jest tak słaba, ze mogłaby spaść z monitora na klawiaturę ;/

ok..dzięki za komentarz.