Literatura

Masz tyle powodów żeby się do mnie uśmiechać. (wiersz)

wena

/ Specjalnie dla e. - "Powroty"/

 

 

 

Lubiłam te powroty z tobą ostatniej wiosny. Chociaż za każdym

razem stawało się jasne, coraz jaśniejsze. Słońce osiągało zenit

i promień w twoich rękach rodził ciepło, o którym

już dawno miałeś zapomnieć. Dla ciebie świat zamknięty

w piąstkach znowu wrzeszczał. Uśmiechałeś się

-mam tyle powodów żeby się uśmiechać. Teraz

 

noc przybiera twoją postać, nieruchomiejesz,

więc bawię się w udawanie - przyczajam jak kot

na mrugnięcie powiek, pierwszą skuchę. To koniec

lutego. Zawiało chłodem. Spod koca wysunęła się ręka,

zimna jak ciało jaszczurki. Kiedy już dotknę

śmierci, nie zdradzę lęku

ani ciebie.

 


wyśmienity– 9 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Znaleziono 37 komentarzy. Poniżej ostatnie 25.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 20 sierpnia 2008, 21:36
Przed 'więc' jeszcze. A reszta. No cóż. To mój subiektywny sąd. Niech inni się wypowiedzą.
Pozdrawiam!
Wena
Wena 20 sierpnia 2008, 21:38
zanim przeczytałam teraz Twoją podpowiedź , dałam aż dwa kolejne przecinaki , ło ile tam ich teraz :D
Wena
Wena 20 sierpnia 2008, 21:39
a reda to ja już mam , ta buzi :)
Michał Domagalski
Michał Domagalski 20 sierpnia 2008, 21:40
;)
Zdarza się. Warto powtórzyć ortografię i interpunkcję :D

Powodzenia w dalszym poezjowaniu.
Wena
Wena 20 sierpnia 2008, 21:46
dzięki :)
Wena
Wena 20 sierpnia 2008, 22:08
ew ...to pewnie przez to osłabienie, miałaś ciężkie chwile... jakoś jutro postaramy się o tym redzie zapomnieć :D
Wena
Wena 20 sierpnia 2008, 22:09
Jerzyku, dzięki za pomoc i wsparcie :)
ew
ew 21 sierpnia 2008, 11:21
teraz na mnie nie patrz, teraz próbuję poważna być !

jak rozumiem , to to jest wiersz o powrotach, podkreślasz tyle razy , że tyle zrozumiałam , każdy gupi by w końcu zrozumiał, jakby mu kłaść to i w tytule i w pierwszym wersie.
ew
ew 21 sierpnia 2008, 11:34
Przy świecie zamkniętym w piąstkach znieruchomiałam zupełnie. Przy wrzasku, narodzenie, takie radosne można usłyszeć. Potem życie czytam i poświęcenie i oddanie i zadowolenie z czyjejś bliskości.
W ostatniej, oddalenie bez możliwości wpływu na decyzje losu.
Piękny wiersz , nieza, daje się czuć i dreszczem częstuje. Za redem również rękę podnoszę.

I to wcale nie znaczy , że Cie lubię :P
Wena
Wena 21 sierpnia 2008, 12:04
ani przez moment w to nie wątpiłam (w co? a fto fszysko)
Wena
Wena 21 sierpnia 2008, 12:17
Teraz przynajmniej wiem, że jak coś się czuje, to w końcu po setkach tysięcy poprawek, wreszcie coś się musi urodzić , hahaha
dzięki ew, jestem zaskoczona a myślałam że Ty to już mnie niczym nie zaskoczysz ;P
estel
estel 21 sierpnia 2008, 15:10
No to biorę się za czytanko.
estel
estel 21 sierpnia 2008, 15:16
Mam powód, żeby się uśmiechnąć - wiersz bardzo dobry. Emocje zapisane kipią, wiernością i pewnością. Umiejętnie zbudowany klimat pierwszej strofy i te krótsze, wyrzucane zdania w drugiej.
Chce się czytać, za każdym kolejnym podejściem podoba się coraz bardziej, łapkę również podnoszę za wyróżnieniem, bo wierszem jestem skasowana.
Tak, trza się uśmiechać, jak się tyle ma.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 21 sierpnia 2008, 21:58
No to co? Braknie nam już tylko jednego głosu! Michale, ulegnij! : )
Michał Domagalski
Michał Domagalski 21 sierpnia 2008, 22:34
Ja już się wypowiedziałem;)
ew
ew 22 sierpnia 2008, 06:12
Panie A , są już trzy za , ale gwiazdkę bijesz Ty, to Twoje odkrycie :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 sierpnia 2008, 09:28
No. : )
Marek Dunat
Marek Dunat 22 sierpnia 2008, 10:20
to ja podleje ową czerwoną gwiazdkę winem czerwonym .
Wena
Wena 22 sierpnia 2008, 11:22
no Anathema, bo już zaczęłam wątpić w Twoje nie nielubienie mnie ;P
Marek Dunat
Marek Dunat 22 sierpnia 2008, 12:43
no wiesz? <obraza> jak mogłaś tak myśleć ? ! <zgroza> :D
szklanka
szklanka 22 sierpnia 2008, 21:47
jakoś nie czuję tego wiersza, mimo,że słowa nacechowane są emocjonalnie. mało tu zaskakujących i przyciągających uwagę momentów. poprawny,ale lekko powszechny.
Wena
Wena 23 sierpnia 2008, 11:43
Twój wiersz też mi się nie podoba, więc pewnie czujemy i przez to piszemy inaczej .
Pozdrawiam :)
szklanka
szklanka 23 sierpnia 2008, 17:32
pewnie tak :)
sens 16 września 2008, 13:11
prostota zamierzona - zapisy bez wysileń - choć niekiedy potoczne - ale jakoś dobrze się poczytało.

"Dla ciebie świat zamknięty" - tu o patos, warto przerobić

Spod koca wysunęła się ręka,
zimna jak ciało jaszczurki. Kiedy już dotknę
śmierci, nie zdradzę lęku
ani ciebie.
- spokojny zapis - może mniej pomysł ale obrazowania.

hmmm sam nie wiem. pozdrawiam.
mieszkamwkamienicy
mieszkamwkamienicy 28 pazdziernika 2008, 16:16
tym tyry tym bardzo mi się podoba tym tyry tym pozdrawiam ;)
więcej komentarzy »
przysłano: 18 sierpnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca