Literatura

kobieta na trzy takty dwa akty i na zdjęciu w portfelu (wiersz)

Joe

niezbyt powaznie

muzycy lubią blondynki z małym biustem

biedne karane blondynki z małym biustem

sypiają same w gładkiej pościeli

marząc o wieczorach we wrakach samochodów

 

po co blondynki z małymi biustami

biedne blondynki z małymi biustami

blondynki są po to by żebrać o złoto

o metal i o wiarę

by w gwiazdach spotykać oblicze muzyka

i rodzić mu dzieci za karę

 

pragną niewiele blondynki z małym biustem

Panie "godzina do czasu pożegnania"

pragną by muzyk chciał oddychać za nie

i nie zapomniał teorii kochania

 


wyśmienity– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Jacek
Jacek 3 lutego 2009, 17:20
Jak dla mnie tekst balansuje na krawędzi. Albo bardzo się spodoba, albo zupełnie odwrotnie. Myślę, że zależne jest to od tego czy tekst zostanie odebrany dosłownie( Co, na Boba, zdarzyć się może, ale trzymajmy kciuki...) czy tak jak powinien być odebrany. Popatrzmy...

Pierwsza strofa jest bardzo obrazowa. Jak dla mnie, nie szczególnie soczysta emocjonalnie. To chyba dobrze. Wprowadza czytelnika. Niejako przygotowuje do tego co będzie. Pozornie nachalne używanie 'blondynki z małym biustem' jak najbardziej uzasadnione. Bardzo dobry wers kończący strofę.

Druga już inna. Trafne 'po co' na początku. "o złoto/ o metal i o wiarę"- bardzo dobry fragment. (literówka- nie winno być"oblicze"?). Dalej jest jeszcze lepiej. 'rodzić mu dzieci za karę'- przedni werset.

Kończąca strofa zaczyna się doskonale użytą inwersją. Dwa kończące wersy pełnią rolę frapującej puenty. jeszcze ta "godzina do czasu pożegnania" : )

Całość dobrze gra ze sobą. Wątek pociągnięty od początku do końca jak trzeba. To trudny wiersz, co jest jego kolejnym plusem. Warto było weń wejść: ) Jak dla mnie jak najbardziej pozytywnie : )
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 3 lutego 2009, 18:26
ma być: obliczę?
i nie podoba mi się inwersja w pierwszym wersie ostatniej strofy,nic nie wnosi i uroku nie dodaje:(
reszta bardzo tak tak!
powtórzenia jakis dziwny czar mają w tym wierszu..
Jacek
Jacek 3 lutego 2009, 20:08
A ja będę murem tej inwersji bronił. Nawet lepiej, że brzmi tak natarczywie. To ważny wers i inwersją odznaczony winien być : )
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 4 lutego 2009, 08:27
a ja nie będę nastawał na cnotę inwersji,choć uważam że wobec reszty wygląda jak most wzdłuż rzeki:((
tussilago 4 lutego 2009, 16:13
'Panie "godzina do czasu pożegnania"' - i tu sobie wszystko... wyczytałam (niezbyt poważnie).
tussilago 4 lutego 2009, 16:19
Tytuł też zresztą bardzo wymowny (mi nawet 3...2..1. do czegoś pasuje).
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 4 lutego 2009, 19:22
ja nie wiem, może jestem jakaś dziwna, ale dla mnie to nic specjalnego. może po prostu dlatego, że to nic ponadto, co już wiem.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 5 lutego 2009, 11:59
Yh, ciężko się to czytało. Zero subtelności tutaj, tak samo jak zero jakiegoś jebnięcia. Spłynęło jak po kaczce.
Joe
Joe 7 lutego 2009, 13:05
oblicze, oblicze :) wybaczcie
no coz, bronic sie nie bede - Wy tu rzadzicie
no... tak, to jest nic specjalnego- mniej wiecej to chcialam zawrzec w zajawce
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 10 lutego 2009, 08:27
strasznie szkoda tego:(((((((
tussilago 10 lutego 2009, 09:11
Zgadzam się z Grześkiem :((((((((((
Joe
Joe 10 lutego 2009, 22:58
coz
Jaqint
Jaqint 11 lutego 2009, 11:14
Mnie też troszku zdziwiło wyrzucenie tego tekstu poza nawias. Czyżbyśmy zaczęli jechać na wstecznym?
przysłano: 3 lutego 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca