Literatura

atropina (wiersz)

Czlowiekzeskaza

A kiedy czas przestanie się dłużyć

młot kowala przylgnie na wieki

jego biceps zastygnie jak rozżarzona podkowa

braknie świadków że los wykuł komuś


Dziecko, które mocno trzyma się piersi

jego matka w końcu drogę moralną znalazła

ona błogosławioną będzie


Okruchy lądu przemierzają dal

grzyby po deszczu

a każdy jest celem...


...kochająca trójca...plama...




niczego sobie+ 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 18 września 2009, 19:20
No, Człowieku, zatrzymałeś. Pierwsze dwie bardzo dobre i "Okruchy lądu przemierzają dal" - spodobały się.
Pozdrawiam.
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 18 września 2009, 22:03
najlepszy dla mnie Twój. pointa mnie bardzo zastanawia. plama. filmowo. obraz zatarty, a ostrość na te okruchy lądu.
tomasz 19 września 2009, 18:57
tak
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 20 września 2009, 13:41
wielokropkom stanowcze nie w poezji-taka fobia
jakos zaczynanie strof z wielkich liter do mnie nie przemawia-kolejna fobia:)
jego biceps,jego matka.. po szto to"jego"?
całość pełna moralnego niepokoju i to się podoba
niestety in minus inwersje które wprowadzić pewnie miały patetyczny nastrój co według mła nie potrzebne:(
Robert noszczyk
Robert noszczyk 20 września 2009, 17:38
...spróbuj to zmienic będę usatysfakcjnowany...proszę Cię...:)
przysłano: 18 września 2009 (historia)

Inne teksty autora

dlaczego...
Robert noszczyk
wróć...
Robert noszczyk
by żyć potrzeba
Robert noszczyk
...
Robert noszczyk
tylko traumy...
Robert noszczyk
nie dane nam było
Robert noszczyk
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca