Literatura

Pieśń o moim mieście (ale nie o Amsterdamie) (wiersz)

Andrzej Talarek

 Moje miasto to port, choć żeglarzy w nim brak  
I nie rzeźbi w nim wiatr zmarszczek w twarzach jak tam,
Gdzie żeglarze sny śnią o kochankach zza mórz,
Gdzie w spelunkach  co noc w serce wbija ktoś nóż.
Moje miasto to port, w którym czeka się wciąż,
Że powróci zza mórz syn, kochanek lub mąż.
Morze tęsknot tu jest tak ogromne jak świat,
W który płyną co dzień nowi ludzie po szmal.

W moim mieście co noc cienie tańczą swe sny,
W nich wędrowcy i ich żony wierne jak psy,
Penelopy tych mórz gdy odysów wiatr gna,
Złote runo chcą wziąć, urobieni do cna.
Świniom żer mogą zjeść w kirkelandzie swych snów,
Aby z forsą móc być, kimś kto liczy się znów
W moim mieście, gdzie ich żony tkają swój los,
Zalotników, jak chce mąż, swych wodząc za nos.

Wiele lat w domu złud, wrócić chcą, marzą wciąż,
Aż ich śmierć weźmie w tan i już jest były mąż,
Ojciec też, dzieciom swym dał miedziaki i rum,
W skrzyni trup, księdza śpiew, modlitw za cichy szum.
Bywa, że żebrak tu wróci cicho wśród dnia,
Wierząc, że przeciw mu wierność wybiegnie psia,
Lecz zalotnik mu klucz  w drzwiach wymienił na fest,
Dom zasiedlił i już  żona nie jego jest.

Moje miasto to port, choć to nie Amsterdam,
Tu mężczyźni co dnia piją też zdrowie dam,
Za ich powrót, do dna, wierząc, że wierne są,
W krajach gdzie pokus sto czyha na każdą z żon.
W wódce topią swój strach, czasem skoczą gdzieś w bok,
W moim mieście tak im płynie za rokiem rok.
Oczy złe łzawią im, serce twardnie jak gnat,
I w rozpaczy chcą spluć moje miasto i świat,
I w rozpaczy chcą spluć moje miasto i świat,
 


wyśmienity 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 11 listopada 2009, 17:19
Jest taka piosenka David'a Bowie'ego pt. Amsterdam. Tekst powyższy utrzymany jest w podobnym rytmie, tzn słyszę tamtą piosenkę. Zatem zielone światełko dla wiersza :-)
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 11 listopada 2009, 20:46
David Bowie śpiewa piosenkę Jacquesa Brela Port Amsterdam, a to jest moja wersja słów do tej piosenki. Polecam także wykonaniwe Piotra Zadroznego ze słowami Młynarskiego. Najepiej wpisać do googli port amsterdam i wszystkie te wersje się pojawią.
Miło mi, że wiersz się podoba
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 11 listopada 2009, 21:04
a ja nie wiedziałam o piosence a śpiewałam czytając do jakiejś urojonej melodii i prawie mi wyszło:) spróbuję z polecanym. tekst sam w sobie niezmiernie wiele ma odsyłaczy w teksty kultury. jeszcze poczytam.
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 11 listopada 2009, 21:31
Właśnie nie byłem pewny czyj tekst tej piosenki. A nie chciałem strzelać. Brel mi też chodził gdzieś po głowie. A więc Brel.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 16 listopada 2009, 15:26
o, a ja też nie znam tej piosenki, zaraz sobie sprawdzę. Tekst bardzo dopracowany, sprawnie napisany, przyjemnie się przez nigo płynie.
Theodave
Theodave 16 listopada 2009, 20:53
Płynie to świetne określenie w tym wypadku, wręcz idealne. W wierszu wszystko ma swoje miejsce, jest jak układanka w której nie zabrakło ani jednego fragmentu.
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 18 listopada 2009, 14:16
jak posłuchacie piesni w wykonaniu Brela, to ją polubicie. polecam też ne me quitte pas i inne
pozdrowienia
przysłano: 11 listopada 2009 (historia)

Inne teksty autora

Pleśń
Andrzej Talarek
Przesilenie wiosenno letnie
Andrzej Talarek
Pierwszy dzień lata
Andrzej Talarek
Pentaemeron
Andrzej Talarek
Z Horacym o przemijaniu
Andrzej Talarek
Grochowiska
Andrzej Talarek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca