Literatura

*** (wiersz)

Tomasz Nikt

podnieść deskę
rozpiąć spodnie
chwycić dłonią
zdjąć napletek
oddać mocz
spuścić wodę
umyć ręce
od wszystkiego


słaby 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marta
Marta 8 kwietnia 2010, 13:28
ojojoj.. ale higienicznie ! i dezynfekcyjnie to życie trzymać czasem by sie chciało .Wymysliłam tytuł....ale nie podam .. w dniu dzisiejszym ja ..klikam !.. na ten ( extraordynary) Twój wierszyk .mimo ze za wiele do interpretacji tu nie ma .ale do mnie ostro krzyknął ten wiersz i poczułam sie lepiej wiec ... i NIE umyję rąk ! Pozdrawiam
Rita 8 kwietnia 2010, 13:32
taka mala instrukcja oddawania moczu? hmmm...
umyć ręce koniecznie! Jak się da od wszystkiego to super!
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 8 kwietnia 2010, 14:03
a zapiąć spodnie?
Rita 8 kwietnia 2010, 14:06
sluszna uwaga:), bo daleko w osuniętych się nie zajdzie;)
Tomasz Nikt 8 kwietnia 2010, 15:43
po co zapinać, jak jest szansa?
Rita 8 kwietnia 2010, 16:02
a na co Tomku? :)
Tomasz Nikt 8 kwietnia 2010, 16:34
na sukces, Kochana. na sukces.
Rita 8 kwietnia 2010, 17:47
jeśli na sukces, to nie zapinaj! a jak sukces będzie daj koniecznie znać!!
anastazja
anastazja 8 kwietnia 2010, 18:05
Ale świętuszycie!? Siostra do domu! Nic nie postawię, bo mi się nie podoba, a nie chcę psuć bdb od Marty. :))
Adam
Adam "Przełojcan" Wostal 8 kwietnia 2010, 18:10
Do opowiedzenia na ławce między jednym winem, a drugim - w porządku. Bez urazy.
Rita 8 kwietnia 2010, 21:21
ja świntuszę?-no wiesz Anastazjo! ciekawe co masz na mysli to pisząc? Ja o sukcecie "wiersza" się wypowiadam, że jakby taki mialłna autora nagle spaść, niech da znać.
Tomasz Nikt 8 kwietnia 2010, 22:57
przełocjan: i tak i nie - to, że tak napisane nie znaczy, że tylko to znaczy. nie będę zapamiętale bronił, bo nie uważam za arcydzieło. wrzuciłem tak ot, bo został napisany. Może to błąd - może nie. Stało się. Mam nadzieję, że jeszcze się któryś kiedyś spodoba i trafi.

do Anastazji i Rity: nie świntuszmy już bo ja jednak bardzo młody jestem i jeszcze rumieniec spali moje piękne lico.
paw 9 kwietnia 2010, 00:05
a kupy się nie chciało?
oli 9 kwietnia 2010, 01:17
że mottem życiowym podmiotu jest: ''olać wszystko''?
tak sobie myślę, że arcydzieło to na pewno nie jest, ale jednak jakoś tam działa. podczas czytania pomyślałam: 'o! dziwne'. wybija się spośród innych oczekujących na autoryzację. pozytywnie, czy negatywnie - w sumie to jedna cholera, zostaje w głowie, a to już chyba coś znaczy.
słupka nie postawię, ale czekam na kolejny.
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 10 kwietnia 2010, 22:08
zbyt proste. że i tak jest/bywa w istocie? być może. co nie zmienia faktu... poezji!
przysłano: 8 kwietnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

Biesy.
Tomasz Nikt
Bezkrólewie?
Tomasz Nikt
Balansiarze.
Tomasz Nikt
*** (mariorety!)
Tomasz Nikt
***
Tomasz Nikt
***
Tomasz Nikt

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca