my city is a cage (wiersz)
guccilittlepiggy/rachel grass
dopisywanka kooperacyjna. współwłaścicielka praw autorskich: http://rachel74.digart.pl/.
I
wyjdźmy od tego, że wychodzimy stąd.
w tym mieście nie ma centrum.
wszystkie ulice prowadzą
wzdłuż i dookoła
(ludzi spotykać z samotności i
nieuchronne zderzenia galaktyk na chodnikach). chciałbym
trzymać rękę pod stołem, oszukać cię, że wciąż możemy
przestać być tutaj, a zacząć tam. kolejny motyw
na skórze - wychodzimy stąd.
II
Erec Israel
mityczna Północ. rozpadamy się na kolejne zbliżenia. nagle
trudno dopisać cię do końca. wszystkie przejścia między pokojami,
między domami nasiąknięte światłem,
moja niebyła kochanko. kiedyś pewnie powiedziałabyś
zamknij tę książkę, tę bajkę bez końca i wyjdź,
wypowiedz wojnę snom.
wyśmienity
3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
29 listopada 2011
(historia)
przysłał
guccilittlepiggy –
29 listopada 2011, 10:56
autoryzował
Justyna D. Barańska –
5 grudnia 2011, 11:10
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Współautorce również gratuluję.