wehikuł czasu

Jarosław Baprawski

 

uwielbiam śmierdzące bary
zwłaszcza najgorszego standardu
mordownie o istnieniu których
bóg chce zapomnieć 

do czego mógłbym to porównać
jeśli nie do ławki rezerwowych

to do karnego batalionu
przyszłych świętych

kurwa
kolejna bójka
burzy moje refleksje

chcesz poruchać za flachę
opadła mi szczęka

właśnie pragnąłem dziwki
z ubiegłego wieku

 

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 28 czerwca 2012
anonim