Do domu

Jarosław Baprawski

niepokojące zmiany nastroju
korespondują z dupowatym dniem
wątroba raczej zdrowa

hipotetycznie
gówno mnie to obchodzi

niewyraźne dni
biją po oczach

nawet wódka
zgwałcona
we wszystkich pozycjach
spowszedniała

czy jest jeszcze coś
oprócz śmierci i sraczki
co dzisiaj mnie zaskoczy

a jakże
świadkowie

w wypierdalać
poczułem że żyję

pragnienie
pomalowało ściany
na niebiesko

sąsiad z góry
zaintonował

"twierdzą nam będzie każdy próg"

umocniliśmy przyczółki
ostatecznej krucjaty

po litrze na twarz
wracaliśmy niesieni na tarczach

lamperiami
 
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 6 lutego 2013
anonim
  • Paulina Wielbicka
    godne zaznaczenie fragmenty - "nawet wódka
    zgwałcona
    we wszystkich pozycjach
    spowszedniała"; "pragnienie
    pomalowało ściany
    na niebiesko"

    POZA TYM *W WYP....ALAĆ??? CZY SAMO WYPIER..ALAĆ?

    · Zgłoś · 12 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Zgodzę się z Pauliną i dodam dobitniej- czy naprawdę wszędzie musisz aż tak używać wulgaryzmów? Trzeba pamiętać, że wulgaryzm w sztuce musi być solidnie umotywowany

    · Zgłoś · 12 lat
  • abojawiem
    każdy widzi to, co chce widzieć, albo to do czego jest uprzedzony, ale sztuka (żeby tylko patrzenia) jest także w tym, żeby coś zobaczyć podskórnie

    · Zgłoś · 12 lat