Literatura

jak u wszystkich naiwnie pojebanych nie zdarzyło się nic (wiersz)

Jarosław Baprawski

w oddechu poranka

przyodziana w resztki

szlafoka poprzedniego

 

zaczynasz pierdolić

od dupy strony

 

myślałem że jest

kapitał na dalsze

 

za tych parę balang

ustawiasz przed ścianą

 

przeładowany zamek

ty i twoja skrzynia

 

bezozonowa dziura

wady wrodzonej

 

i to już nie jest muszelka

to opaska na oczy

jak ostatni szlug

przed amen

 

ja też pragnąłem

 

niedotykanych ramion

motylich skrzydeł

 

wiersza

 

 

 

 

 

 

 

 


słaby 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 7 marca 2013, 22:00
życie jak to życie, nasze pragnienia/nastawienia weryfikuje (naszymi czynami)
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 8 marca 2013, 09:57
Na pewno męskie pisanie - takie lubię i staram się uprawiać... ale literacko zlepkowe, nie powala. Niech nadciągają lepsze.
przysłano: 7 marca 2013 (historia)

Inne teksty autora

I cool
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
w kuluarach
Jarosław Baprawski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca